Alkohol spożywamy do wielkich okazji, dla uczczenia wyjątkowych chwil oraz dla zneutralizowania tych bardziej nerwowych. Mówi się, że możliwe jest okazyjne picie, które nie szkodzi zdrowiu ani sytuacji życiowej; jak jednak pozostać w bezpiecznych granicach? Opowiedzą specjaliści marki Certen, zajmujący się sprzedażą certyfikowanych alkomatów.
Popijać każdy może
Statystyczny Polak wypija rocznie 10,3 litra alkoholu, przy czym mocne alkohole zajmują drugie miejsce na liście najczęściej spożywanych trunków. Na tle badań prowadzonych w innych państwach nie wypadamy najgorzej i nie kwalifikujemy się do ścisłej czołówki, lecz cały czas można usłyszeć żarty typu “pijany jak Polak”, nie np. francuz lub litwin. Pijemy przy okazjach urodzin, imienin, awansów, świąt, dobrego, czy złego dnia – każdy powód jest dobry, jeśli ma się chęci. Wiele osób uważa, że jeśli nie zaniedbuje obowiązków służbowych ani rodziny, to częste sięganie po alkohol nie jest groźne. Ciężko jest wyczuć granicę, który drink to ten niebezpieczny. Tymczasem, alkohol jest przyczyną większej ilości zgonów na świecie niż choroby typu HIV. Problematyczne jest to, że cały czas pokutuje mit, jakoby osoba z problemem alkoholowym musiała być bezdomnym pijakiem. Sprawa nie jest jednak aż tak prosta; niebezpieczne dla potencjalnego uzależnienia się jest wiele nawyków, które większości z nas zdarza się praktykować bez zastanowienia. Należą do nich:
- picie alkoholu w samotności
- picie jako rodzaj nagrody za osiągnięcie
- picie dla zapomnienia smutków i ciężkiego dnia
- regularne spożywanie nawet małych ilości alkoholu (“popijam tylko w weekendy”)
Bezpiecznie, czyli jak?
Warto zwrócić uwagę, że w przestrzeni publicznej brakuje debaty o uzależnieniu od alkoholu. Jedyne kampanie społeczne, które poruszały ten temat dotyczyły prowadzenia pojazdów i powodowania wypadków drogowych pod wpływem alkoholu. Tymczasem, coraz młodsze osoby sięgają po wyskokowe trunki – obecnie ta granica obniża się do 12 roku życia. Żeby zachować bezpieczny dystans od problemów z alkoholem, należy naprawdę okazyjnie spożywać jego umiarkowane ilości, przy czym pilnować, czy okazji do spożycia samy sobie nie tworzymy. Jeśli czekamy na jakieś wydarzenie, ponieważ łączy się z piciem – jesteśmy na dobrej drodze do problemu. Warto też uważnie przyjrzeć się swojemu otoczeniu i jego zwyczajom. Przebywanie z osobami, które mają skłonności do częstego upijania się, zwykle znacząco wpływa na nasze decyzje o zachowaniu trzeźwości lub jej braku.
Dobrze jest też posiadać personalny alkomat, aby w każdej chwili uświadomić sobie, ile już wypiliśmy i w jakim stanie się znajdujemy.